poniedziałek, 7 września 2009

i znowu to samo

eeeee juz mi sie nie chce pisac, caly czas to samo :). telgraficzny skrot: sobota- Kasia i Tomek- proby plywania w Pluskach zakonczone walka o wiatr, z wiatrem, przez wiatr.
niedziela- Kasia i Tomek- 9:00 rano najlepszy spot w Europie - Kadynki- 25-29 węzłów. odważylam sie wejsc, pierwszy raz poczulam co to znaczy nie miec kontroli nad latawka, jednoczesnie poczulam potrzebe posiadania mniejszego latawca:).1,5 godz. czekania, az wiaterek sie troche uspokoi, no i potem 2 godzinki pieknego plywanka w sloneczku...........

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz